Ulicą szła kobieta
duża kobieta
na głowie miała włosy
doskonale czerwone
natapirowane
jakby prosto od fryzjera
na rogu ulic starego Śródmieścia
jej krok był mocny
łydki muskularne
biust potężny
a brzuch wystający
stanęłam na światłach
samochodem jadąc
i zapatrzyłam się w czystą czerwień
na jej głowie
reszta była zupełnie normalna
duża kobieta na cienkich nogach
opakowana w obcisłą sukienkę
ale te włosy
co za ekspresja – pomyślałam zdumiona –
nieoczekiwana odwaga nawet
kobieta szła i rozmawiała przez telefon
kiedy była bliżej mnie
usłyszałam grzmiące – „nie wkurwiaj mnie!”
wypowiedziane do słuchawki telefonu
i to nie było takie sobie zwykłe „mnie nie wkurwiaj”
to było – „nie wkurwiaj mnie” aż szyba zadrżała w samochodzie
nie chciałabym jej wkurwiać
pomyślałam
i odjechałam bo już światła się zmieniły
czerwień z jej głowy
odbijała się w lusterku wstecznym
aż do następnych świateł
No Comments