Placuszki na dobry dzień

Już połowa kwietnia a świat wita nas rano śniegiem. Dziś poczułam potrzebę dopieszczenia się w sposób nadzwyczajny. I w związku z tą potrzebą powstały śniadaniowe placki – niby nic nadzwyczajnego – jabłka, banany, jajka, mąka (ryżowa, bo bezglutenowo ma być). Ale sukces tkwi w szczegółach i tymi właśnie szczegółami chcę się z Wami podzielić:

Najpierw składniki:

2 banany

jabłko

15 dkg mąki ryżowej

3 jajka

szklanka mleka migdałowego

cynamon, kurkuma, kardamon

Plan działania jest taki:

Sł – rozgniatamy widelcem 2 banany

O – wsypujemy 15 dkg mąki ryżowej (mniej więcej 3/4 szklanki – ja wciąż sypię na oko)

Sn – szczypta soli

K – ucieramy kwaskowate jabłko

G – szczypta kurkumy

Sł – 3 żółtka i ubita na sztywno piana z 3 jajek, 1/2 łyżeczki cynamonu

O – 1/2 łyżeczki kardamonu

Mieszamy delikatnie i smażymy (najlepiej na oleju kokosowym, on dodaje jeszcze smaku).

Usmażone placuszki wykładamy na talerz i nakładamy na każdy łyżkę jogurtu naturalnego.

Ja polałam jeszcze syropem z agawy 🙂

I od razu zrobiło się jaśniej 🙂

PS. Nie dajcie się zwieść zdjęciu, że zjadłam tylko 3 sztuki..

No Comments

    Leave a Reply