Lubię te kotlety, smakują jak mielone, są niezawodne w sytuacji kiedy przychodzą do nas mięsożercy. A przy okazji robi się je dość szybko. Obtoczone sezamem, smażą się pachnąco a potem sprawiają niezwykłą przyjemność przy jedzeniu 🙂
Sł – najpierw trzeba ugotować czerwoną soczewicę, czyli – pół opakowania soczewicy zalewamy wrzątkiem (wody o ok 2 cm więcej w garnku niż soczewicy)
O – pieprz, curry
Sn – łyżeczka soli
K – bazylia
G – kurkuma
Sł – troszkę oleju ryżowego albo słonecznikowego
Soczewica czerwona gotuje się około kwadransa, po tym czasie tworzy zwartą masę, właściwie gotową na kotlety.
Do masy dodajemy:
Sł – jajko, 1/2 łyżeczki kminku
O – zmiażdżony czosnek, pieprz i curry
Sn – troszkę soli (próbujcie masę żeby wiedzieć ile)
K – sok z cytryny (ok. 2 łyżek)
G – tymianek
Sł – 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej (masa ma być zwarta i dobrze się lepić)
Kotlety obtaczamy w mące ziemniaczanej z dodatkiem sezamu. Ja jeszcze podsypuję do panierki nieco bulionu warzywnego w proszku (w sklepach ze zdrową żywnością). Taka panierka smakuje jak czipsy 🙂
Smacznego.
No Comments