Naczelną zasadą Metalu jest przeobrażenie. Przycięcie do odpowiedniej formy, dającej bezpieczną przestrzeń na życie. Dzięki niemu stawiamy granice, wyznaczamy wyraźny kontur naszej prywatności. Pomaga powiedzieć – nie – temu, na co nie mamy ochoty.

Metal urealnia, pomaga otrzeźwieć jeśli gubimy się w emocjach. Jest twardy i chłodny.

Kiedy nabijemy sobie guza, przykładamy metalowe ostrze noża, które wychładza i łagodzi ból po uderzeniu. Nożem kroimy produkty, dzięki czemu łatwiej je przygotować i zjeść. Dzięki metalowi życie przychodzi do nas w odpowiednich porcjach, jest łatwiejsze do strawienia. Metal odkrawa to, co niepotrzebne i zostawia to, co wartościowe i przydatne

Przemiana Metalu jest związana z tworzeniem norm, ram dla naszego manifestowania się w świecie, jest potrzebny do budowania „pojemników” na to, co płynne i nieokreślone. Metal wspiera nas w ustalaniu granic, dzięki temu pomaga nam się chronić.

Samodyscyplina jest matką wolności.

Chaos jest więzieniem, wolność budujemy normami.

Kiedy trzeba coś robić systematycznie – chodzić na jogę albo języka obcego się nauczyć – trzeba poszukać w sobie Metalu. Wewnętrzny Metal chętnie nas przypilnuje – ustawi zegarek na odpowiednią godzinę, ustali fakty, wspomoże w systematyczności. Ustali priorytety.

Metal potrzebuje oczyszczenia umysłu i jelit – bo to w Metalu miejsca najważniejsze. Jelita potrzebują lekkostrawnego jedzenia, lubią posty warzywne i monodiety. Nie lubią słodyczy i chleba.

Żeby wesprzeć Metal dobrze jest zaprzyjaźnić się z oddechem, pozwolić mu wejść głęboko w ciało i myśli. Przewietrzyć się oddychaniem. Pogłębiony, spokojny oddech spowalnia myślenie i uspokaja system nerwowy.

Poszerza wewnętrzne horyzonty.

Ludzie z mocną Przemianą Metalu są sprawiedliwi i prawi. Trzymają się reguł i ustaleń. Są doskonałymi i oddanymi pracownikami, można polegać na ich skrupulatności i poczuciu ładu.

Jeśli Metal staje się zbyt twardy, w jego życiu zaczyna dominować potrzeba kontrolowania życia i ludzi. Stają się ortodoksyjni, przesadnie przywiązani do szczegółów. Unikają spontanicznej kreatywności, która zaburza ich poczucie bezpieczeństwa.

Metal tnie zastoje, pomaga nam zgubić to, co niepotrzebne. Ułatwia pożegnanie z przeszłością.