Pod koniec sierpnia na rynkach pojawia się świeża, tegoroczna fasola. Jeszcze nie wyschnięta więc można ją gotować bez wcześniejszego namaczania. Ma delikatny, słodki smak. Bardzo polecam:)
Przepis:
Sł – fasolę (ok. 0,5 kg) zalewamy gorącą wodą i gotujemy do miękkości bez dodawania soli ani żadnych przypraw; kiedy będzie miękka (ugotowana fasola ma być lekko zanurzona w wodzie, w której się gotowała, najlepiej w proporcji 2 części fasoli 1 część wody) dodajemy do niej:
Sł – łyżeczkę kopru włoskiego, łyżeczkę kminku
O – łyżeczkę zmiażdżonych ziaren kolendry
Sn – łyżeczkę soli
K – świeży estragon i cząber
chwilę gotujemy i dodajemy dalej:
K – 4-5 pomidorów obranych ze skórki i pokrojonych;
ja mam patent na błyskawiczny przecier pomidorowy – obieram pomidory ze skórki i ucieram bezpośrednio do garnka na tarce o grubych oczkach
G – szczyptę kurkumy
Sł – 2 łyżki masła
O – 2 zmiażdżone ząbki czosnku
Sn – jeszcze trochę soli
K – garść świeżych ziół i łyżeczkę octu jabłkowego
gotujemy dosłownie 2-3 minuty i odstawiamy z gazu.
Smacznego 🙂
No Comments